70. urodziny włoskiego "Topolino"

Prawdopodobnie nie ma ważniejszego pisma dla komiksów Disneya na świecie niż włoskie Topolino. Dziś 70. urodziny świętuję magazyn, w którego ponad 3300 numerach ukazało się kilkaset tysięcy komiksów Disneya, które potem były przedrukowywane w różnych zakątkach globu.
Choć sama marka Topolino jest jeszcze starsza, ponieważ zanim ukazał się pierwszy numer w kieszonkowym formacie (libretto), to już od 1932 roku Miki był wydawany w formacie gazety (giornale). Dokładnie 70 lat temu, 7 kwietnia 1949 roku, na półkach włoskich kiosków pojawił się pierwszy numer kieszonkowego wydania pisma, a od 1960 roku aż do dziś Topolino jest wydawane jako tygodnik. Najpierw przez Mondadori, potem przez włoski oddział Disneya, a obecnie przez Panini.
Początkowo pismo składało się praktycznie z przedruków amerykańskich pasków i komiksów, lecz bardzo szybko zaczęto tworzyć własne historie na potrzeby magazynu, z których pierwszą była L'inferno di Topolino. W późniejszym czasie własne historyjki zaczęły dominować w piśmie i obecnie Topolino jest głównym źródłem nowych komiksów Disneya na świecie. Zdecydowana większość historyjek, które kiedykolwiek pojawiły się w Gigancie (lub pochodnych pismach), oryginalnie była stworzona dla włoskiego tygodnika. To tutaj zadebiutowały takie postaci jak Kaczencja, Filon, Dziobas, Zocha, Kwakunia czy Protonik Bip-Bip, a swoje historie tworzyli Scarpa, Carpi, Cavazzano, De Vita czy Casty. Niby Topolino jest tylko włoskim magazynem, ale trudno nie zauważyć jego wpływu na całą Europę, a może nawet świat.
Najnowszy numer Topolino otwiera okładka Giorgio Cavazzano wprost nawiązująca do pierwszego numeru pisma. W środku - wiele nowych komiksów i rocznicowych ilustracji.
Źródła ilustracji: Disney Publishing Worldwide

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga