Warto wydać #28: Kaczor Donald Klasyka

Serie złożone z tomów poświęconych różnym twórcom kaczych i mysich komiksów nigdy nie odnosiły wielkich sukcesów. Jest niewiele przypadków, by przetrwały więcej niż parę lat, co tyczy się też polskiego Kaczogrodu z 2004 roku i jego odpowiedników. Dekadę temu Duńczycy wpadli jednak na dość ciekawy pomysł.