Gigant Poleca 233 "Polowanie na Mikiego" - skład i okładka - Freccero, Mottura i Celoni
Tom będzie kopią październikowego wydania niemieckiego Lustiges Taschenbuch.
- Okładka - rys. Andrea Freccero
- Koszmary i tajemnice - scen. Lars Jensen, rys. Andrea Freccero - 28 stron
- Życie i twórczość - 24 strony
- Czar dwóch kółek - scen. i rys. Paolo Mottura - 30 stron
- Nocny koncert - scen. Marco Nucci, rys. Fabio Celoni - 12 stron
- Atak druida - rys. Lara Molinari - 21 stron
- Król Słońce - 27 stron
- Seria nieprawdopodobnych zdarzeń - 28 stron
- Kwadratura koła - 33 strony
- Dziobas Show - 12 stron
- Napad z pianką w ręku - 1 strona
- Wirtualna waluta - 30 stron
Tom rozpocznie sygnalizowany na okładce crossover kaczo-mysi. Tego typu
komiksy nie zdarzają się często, tym bardziej, że w tym wypadku ciężko znaleźć
jakąkolwiek okazję, która mogłaby doprowadzić do powstania tego komiksu. Jest
to całkowicie nowa historia, więc na ten moment ciężko stwierdzić co można się
po niej spodziewać, ale oby była jak najlepsza. Jensen i Freccero zwykle złych
rzeczy nie robią, ale też chyba dawno nie stworzyli czegokolwiek co by na
dłużej zapisało się w pamięci.
Bardzo ciekawie zapowiadają się też inne komiksy, szczególnie te, które znajdą się w pierwszej połowie tomu. Czytelnik będzie mógł przeczytać całkowicie nową historię napisaną i narysowaną przez Paolo Motturę, tym razem włoski twórca na swój warsztat wziął tematykę wyścigu kolarskiego. Jednak być może największą atrakcją wydania będzie zaledwie 12-stronicowa historia o Goofym, ponieważ stoi za nią nie byle jaki duet. Marco Nucci, scenarzysta, który w ostatnim czasie podbił serca włoskich czytelników, oraz Fabio Celoni, znakomity rysownik, twórca m.in. Kwakensteina, który w ciągu ostatnich 4 lat stworzył tylko 2 komiksy Disneya, to jest jeden z nich.
Przy okazji przypominamy, że równo za tydzień na półki kiosków zawita kolejny
Gigant Poleca -
Szybcy kontra wściekli, w którym znajdą się długie komiks Casty'ego i Gervasio. Cały czas
jest dostępna
prenumerata, w ramach której 6 kolejnych tomów Giganta kosztuje jedynie 66
zł.
Źródło ilustracji: materiały prasowe - Egmont
Każdy "Gigant" jest dobry..(poza wyjątkami na palcach jednej ręki jak dla mnie) i jak poruszono w jednym z wątków o tych albumach z Mikim- lepiej coś byłoby w ich miejsce. Dla mnie 12 "Gigantów" (albo i te durne 13), bo patrząc na nędzne malkontenckie podejście (drogo, stron mało itp.- co po troszę jest prawdą, ale to się kupuje dla innych walorów) to ta seria nie będzie miała wielkiego wzięcia. Mogę się oczywiście mylić, tak przypuszczam. I powtórzę kolejny raz- oby w takim przypadku kacze komiksy rykoszetem nie dostały.
OdpowiedzUsuńPiękne byłoby gdyby ten rocznik w końcu nowy obrazek na grzbiecie a w przyszłym 12(13) tomów.
A właśnie, może już są jakieś przecieki albo "duże prawdopodobieństwo" co do częstotliwości "Giganta" w 2022 roku? Pewnie nihil novi, ale cóż szkodzi zapytać- bo co zrobi egmont- tego nie wie nikt...nie wie nikt.
Usuń