Gigant Poleca 233 "Polowanie na Mikiego" - od dziś w sprzedaży - Freccero, Mottura i Celoni

Czas na crossover z kaczkami i myszami! Dziś do sprzedaży trafiło nowe wydanie Giganta Poleca - Polowanie na Mikiego, które dostarcza kolejną porządną dawkę disnejowskich komiksów. Jest to ostatni tom cyklu, który będzie dostępny w sprzedaży przez 2 miesiące, ponieważ od przyszłego roku Gigant będzie wydawany co półtora miesiąca. Tom jest dostępny także na Egmont.pl z rabatem.
Tom jest kopipaździernikowego wydania niemieckiego Lustiges Taschenbuch.   

Jak można się spodziewać - tom rozpoczyna sygnalizowany na okładce crossover kaczo-mysi. Tego typu komiksy nie zdarzają się często, tym bardziej, że w tym wypadku ciężko znaleźć jakąkolwiek okazję, która mogłaby doprowadzić do powstania tego komiksu. Jest to całkowicie nowa historia, więc na ten moment ciężko stwierdzić co można się po niej spodziewać, ale oby była jak najlepsza. Jensen i Freccero zwykle złych rzeczy nie robią, ale też chyba dawno nie stworzyli czegokolwiek co by na dłużej zapisało się w pamięci.

Bardzo ciekawie wyglądają też inne komiksy, szczególnie te, które znajdą się w pierwszej połowie tomu. Warto wyróżnić całkowicie nową historię napisaną i narysowaną przez Paolo Motturę, tym razem włoski twórca na swój warsztat wziął tematykę wyścigu kolarskiego. Jednak być może największą atrakcją wydania będzie zaledwie 12-stronicowa historia o Goofym, ponieważ stoi za nią nie byle jaki duet. Marco Nucci, scenarzysta, który w ostatnim czasie podbił serca włoskich czytelników, oraz Fabio Celoni, znakomity rysownik, twórca m.in. Kwakensteina, który w ciągu ostatnich 4 lat stworzył tylko 2 komiksy Disneya, to jest jeden z nich. 

Kolejny tom serii pojawi się w sprzedaży 25 stycznia i będzie nim wydanie pod tytułem W obronie Kaczogrodu. Na razie nie znamy szczegółów, ale prawdopodobnie już na początku grudnia będziemy mogli podać więcej informacji. Gorąco polecamy prenumerata, w ramach której cały przyszły rocznik, czyli 8 tomów, jest dostępny za jedyne 88 zł.  Innymi dzisiejszymi premierami są nowe tomy kolekcji Rosy i Barksa

Źródło ilustracji: materiały prasowe - Egmont

Komentarze

  1. Pheh, jak zwykle u mnie obsuwa.. może jutro będzie.. W "pięknych" depresyjnych okolicznościach przyrody takie wiadomości świetnie brzmią.. Nie chodzi nawet o dzień czy dwa, ale człowiek czeka tyle czasu, który sie dłuży, a bardzo często takie o.. prztyczki w nos.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobra, mam. Na pierwszy oka rzut bardzo miło, że wyjątkowo gruba okładka. Tylko znów jakieś zagniecenie, powinni tych co pakują naprawdę kontrolować.. W sumie wróciłem 5 lat temu do zbierania aktywnego i cieszę się, że akurat wspierałem w największym kryzysie "Gigantów". Miejmy nadzieję, że etapami będzie tak jak należy. Co do komiksów:
      "Koszmary i tajemnice"- fajne rysunki, pomysł bardzo ciekawy. Miłe zaskoczenie.
      "Życie i twórczość"- troche z początku oklepane, ale wyratowało się na chociaż "średnią" historyjkę.
      "Czar dwóch kółek"- o to mnie dość zaskoczyło, bo "kolarstwo jej ale nuda"- a tu coś nowego.
      "Nocny koncert"- całkiem okej, ale nic nadzywczajnego.
      "Atak druida"- bardzo ciekawe te potyczki, trochę tylko rozczarowuje zakończenie.
      "Król Słońce"- pouczający i ciekawy komiks, bardzo nietypowy.
      "Seria nieprawdopodobnych zdarzeń"- szczęście i pech..od razu ileeeż można, ale tutaj całkiem przyzwoicie poprowadzona fabuła
      "Kwadratura koła "- interesujące do pewnego momentu, potem jakieś takie dziwne. Plusik za przesłanie.
      "Dziobas Show"- typowy komiks dlaczego nie lubię Dziobasa. Jego głupota 90% drażni, 10% max śmieszy.
      "Wirtualna waluta"- ciekawy pokaz pewnych rzeczy, aczkolwiek zdecydowanie wolę mniej "współczesne" historie, a tych się nazbierało w tym tomie sporo.
      Reasumując tom niezwykle różnorodny, a czytając ze świadomością, że w przyszłym roku (hehe nota bene 2 moja ulubiona liczba, więc dobrze, że 2022 zapowiada się rozkwitem dla kaczych komisów) będzie jeszcze więcej komiksów dodatkowo mnie zrelaksował. :)

      Usuń
    2. Ciekawe, że ten rocznik jak na moje obliczenia jest bardzo, bardzo dobry. Godne pożegnanie z kryzysem. :)

      Usuń
    3. Dlatego Giganta kupuję tylko stacjonarnie w sklepie :) Tym razem miałem z 8 sztuk do wyboru i ciężko było znaleść idealną, i wszystkie były pofalowane...

      Usuń
    4. No, ja biorę od znajomego, który jak jakieś są uszkodzenia to nie przyjmuje minerałów czy komiksów. Mimo to widzę w różnych miejscach nawet z dala stan tych tomów. Dziwi mnie, że do tego jest dopuszczane, bo towar wybrakowany jest potencjalnie stratny także..

      Usuń
    5. Mój egzemplarz z prenumeraty też jest pofalowany

      Usuń
  2. Dopiero zacząłem ale "okładkowy" komiks czyli "Koszmary i tajemnice" jest niezbyt udany - połączenie siostrzeńców Kaczora Donalda z Mikim jest bez sensu, do tego jeszcze żeby pokazać jak to świetnymi detektywami są siostrzeńcy to zrobiono z Mikiego zupełnie nie poradnią osobę.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Gigant Poleca 246 "Tajemnicza świątynia" - zapowiedź - Fecchi, Ferraris, Michelini