Egmont przyśpiesza z "Gigantami"!

Od wielu tygodni pytaliście nas jak często będzie wydawany Gigant Poleca w przyszłym roku - dzisiaj w końcu możemy zaprezentować uzyskaną od Artura Skury, redaktora Gigantów, odpowiedź na to pytanie i wydaje nam się, że będziecie niezwykle nią zaskoczeni.

W 2022 roku do sprzedaży trafi osiem tomów Giganta Poleca. Tak, OSIEM, nie sześć jak w poprzednich latach. Począwszy od końca stycznia 2022 kolejne wydania będą trafiać do sprzedaży co ok. półtora miesiąca. Nadal seria będzie wychodzić rzadziej niż zagranicą, gdzie ukazuje się 13 razy do roku, ale widać pozytywne zmiany. Przy okazji możemy zdradzić, że styczniowy tom będzie bazować na pierwszym przyszłorocznym Lustiges Taschenbuch, którego okładka została zamieszczona w ramach newsa.

Nie zmieni się częstotliwość MegaGiga i Giganta Mamuta, obie serie będą wychodzić na zmianę co kwartał, czyli łącznie pojawią się cztery 512-stronicowe tomy. Zmieni się natomiast liczba wydań w ramach serii Gigant Poleca Extra, ponieważ na 2022 rok planowanych jest sześć specjalnych tomów. Wśród nich będą zarówno kontynuacje cykli wydawanych w tym roku, czyli Agentów i detektywów oraz wydań zbierających świąteczne i wakacyjne komiksy, ale pojawią się też zupełnie nowe publikacje.

Oznacza to, że łącznie na przyszły rok Egmont planuje aż 18 wydań kieszonkowych z komiksami Disneya. Jeżeli nic się nie zmieni w planach, to będzie najlepszy rok dla fanów Gigantów od 2012 roku. Chętnie poznamy wasze opinie o zmianach, możecie pisać zarówno na blogu jak i na Centrum Komiksów Disneya na Facebooku. Pamiętajcie, że liczba wydań zależy też od was, ponieważ własnym portfelem możecie zagłosować za większą liczbą ciekawych pubikacji.

Źródło ilustracji: materiały prasowe - Egmont

Komentarze

  1. Z jednej strony jest radość. Gdy przeczytałem nagłówek wiadomości to bardzo się ucieszyłem. Od razu pomyślałem, że to powrót do 12 - 13 Gigantów rocznie. Okazuje się jednak, że tylko do ośmiu. Też dobrze, bo jest postęp. Ale wciąż będzie brakować tych 5 tomów, które dostanie zagranica, a my nie. Zwłaszcza, że znowu nas może minąć jakiś bardzo dobry komiks, albo część jakiejś serii i będziemy mieć np. 1.,2. i 4. część, bo Gigant z z 3. zostanie pominięty w Polsce.

    OdpowiedzUsuń
  2. A prenumerata będzie teraz na osiem tomów ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że Megagiga i Mamuty nie zostały całkowicie poświęcone na rzecz Extra i GP, ale tak to same dobre wieści. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kaczor Donald jeszce miesięcznik chociaż

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. raczej pozostanie jako dwumiesięcznik

      Usuń
    2. W sumie chichot historii, że "Gigant" będzie częstszy od "Kaczora Donalda", ale i dobrze. Nie ma co przesadzać, bo na pewno to walnie. Tak jest wilk syty, owca cała. Pompować inicjatywę trzeba w nowe czy dobre serie, a nie w te gorsze- przynajmniej na razie.

      Usuń
    3. Szczerze to dla mnie od początku Gigant> KD. No, trochę zabawnie się stało ale to nic dziwnego w końcu ostatnio to gigant przynosi więcej zysków.

      Usuń
    4. Nie, no. Pisemko też ma wielką, światłą historie i też zasługuje na miłość! Skoro teraz tak to sie poprawia, to liczę, że w odpowiednim tempie i z rozsądkiem i ono zostanie jakoś lepiej potraktowane, bo po prostu na to zasługuje. W stanie totalnego osrania ze strony wydawnictwa i tak, że do dziś trwa to mały cud. Liczę, że dzięki ostatnim działaniom będzie tylko lepiej, byleby z rozwagą i nie wszystko naraz.

      Usuń
  5. Obstawiam 2x Agenci, tom na Święta, tom na wakacje i dwie nowości

    OdpowiedzUsuń
  6. TAK! Pytałem, pisałem i dyskutowałem o tym! Świetnie, brawo! I co malkontenci?! Są fani kaczych historii, nawet jak nie piszą, bo ot tak Egmont (z przyjemnością z dużej) za nic takiej decyzji nie podjął!
    Wolę taki rozpęd, zwłaszcza biorąc pod uwagę dodatkowe tomy "EXTRA" niż jakieś nagłe skoki i potem likwidacje. WSPIERAJMY, bo widać efekty!
    Różnorodność jest potężna! A mimo ich wad nie widzę najmniejszego sensu w hejtowaniu "MegaGigów" czy "Mamutów"- to wciąż ponad 500 stron komiksów i szansa na poznanie wielu wydanych wcześniej historii dla nowych czytelników, lub dla tych, co mogą je sobie odświeżyć. Patrzmy na te serie w ten sposób i to naprawdę w tym WYBORZE (cudne słowo) jest i sens i dla każdego przydatność, bo zawsze coś nowego w sobie mają.
    Tyle co w tym roku sie polepszyło to poza kolekcjami nie było nigdy od rzeczonego 2012, w którym wszystko zaczęło się sypać. ZAJEBIŚCIE, wieść najlepsza od lat, przebija ją dla mnie tylko ta o wydawaniu "Kaczogrodów"!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PS: Okładka kapitalna, bo niby motyw znany a jednak wykonany na tyle świeżo i zachęcająco, że działa jak magnes. :)

      Usuń
    2. Z jednej strony dobrze, z drugiej strony mamy zatrzęsienie Gigantowych i okołogigantowych wydań. A łatwo w ten sposób przesycić rynek. Bezpieczniejsze wydaje mi się wydawanie Gigantów extra tematycznych. No ale trudno narzekać z tego powodu.

      Usuń
    3. Wolę to od glenatów, co poza wyjątkami są czymś miernym/średnim podniesionym do rangi czegoś dobrego+, bo "twardookładkowe". Tomy "Gigantowe" są właśnie najlepsze, bo w świetnej od wielu, wielu cenie jest mnóstwo historyjek. O ile daną serię postrzega sie należycie, a nie, czego nie znoszę, a jest cechą powszechnego kretynizmu "wpier..nia wszystkiego do jednego wora".
      A co do tematycznych, to nie wiem- pisałem to milion razy. JEŚLI jest powiedzmy seria a la "Detektywi" i jest dobór okej to spoko, gorzej jak jest to zbiór historyjek wcale nie dobranych, które mają bardzo podobne do siebie fabuły. Także w tym szkopuł. W tych dodatkowych (jeśli są, a pewnie są) też fajne by były jakieś luźne tomy, bez całych serii, żeby było więcej świeżości.

      Usuń
    4. Też wolę Giganty od Glenatów :)

      Usuń
    5. Mnie w MegaGiga i Mamutach wkurza nie to, że są, tylko że dają duble. Każdy ma wszystkie Giganty na półce :) (poza @radefem :) ), to po cholerę mi to jest. Niech będzie jak na samym początku i niech drukują premiery. Kaczory Donaldy to samo. Nie dość że dodatki to śmieci, to jeszcze przedrukowują komiksy z lat 90-tych, które to mam w swoich zbiorach. Gdyby te 18 pozycji w 2022 to były komiksy z samymi premierami, byłoby super. A jeśli będziemy dostawać coś w stylu 100% zdublowanej Przygody na kempingu, to ja podziękuję.

      Usuń
    6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    8. Trochę błędów, więc trzeba było poprawić:
      Jesteś wiecznym malkontentem i do tego spamerem. Mam ZNACZNIE większą kolekcję od ciebie, jak i wielu innych i nie płaczę i nie zrzędzę tak o te duble. I weź w końcu przestań pisać o JA, JA- nie jesteś pępkiem świata. :D
      Masz rację w tym, że ZA DUŻO u nas tego wyszło, biorąc pod uwagę śmieszy % wydanych historii z konkretnymi postaciami. Ale, jak już wielokrotnie było dyskutowane- można na to coś poradzić. Jak?
      Po 1 każdą serię traktować indywidualnie, jakie półtysięczniki są każdy wie, i tak również uważam, że beznadzieje składane tematyczne są do zada, do tego często z podobną fabułą, która do reszty pogrąża tom. Aczkolwiek, robiąc swoje rankingi AŻ tak kiepsko całościowo to nie wygląda. Także jeśli ich naturą jest "pół na pół" trudno, jak ci się nie podoba, nie kupuj. Teraz te tylko 4 tomy aż tyle nie stanowią jak jeszcze niedawno. A co do "KD" należy nie oczekiwać za dużo póki co, może mu się "dostanie rykoszetem" ale tym dobrym, do których w 2021 w końcu doszło.
      Po 2: reprinty O ILE mają uzasadnienie są dobre, bo musi być nowych czytelników w różnym wieku, którzy z danym komiksem w ogóle się nie zetknęli. A tak mogliby nigdy nie sięgnąć po jakiś stary numer, bo nawet tak jak śledzę różne portale z dostępnością kaczych komiksów nie jest aż tak łatwo jak kiedyś, co mam nadzieję potwierdza zainteresowanie.. No i takich co może przypadkiem zobaczą coś co kiedyś czytali i z nostalgii sięgną dalej, zwłaszcza mając teraz (w porównaniu z marazmem o prawie agonią lat ostatnich) wybór.
      Po 3: Daleki jestem od lubienia Egmontu (duża litera nie z przypadku teraz), bo wciąż nie robią nic nadzwyczajnego, ale powinniśmy cieszyć się z takiego roku + co ważniejsze W KOŃCU jakiegoś planu. A to więcej różnych "Gigantów EXTRA", racjonalnie z "Gigantami" po kroczku. I powtórzę wybór- w końcu jest ( w porównaniu do niedalekiej przeszłości) także każdy znajdzie coś dla siebie. A grubasom też, co widać przydałby się nowy oddech, ale nie jest to priorytet, ponieważ wychodzą rzadko.
      Także widzisz, jak trzeba "pacam linijką po łapach", ale tam gdzie jest prawda się także zgadzam. Dyskusja jest ważna i chcę wierzyć, że my jako kaczkofani z racji, że Radek ma kontakt z redakcją w jakiś sposób się przysłużyliśmy lepszej sytuacji właśnie dzięki tym różnymi pogawędkami- róbmy to! Bo miło mi, w kryzysie w ogóle czytelnictwa wszelkiego i parszywych stereotypów, że "kaczki to bajeczki dla dzieci" jednak fani tak kupowali te komiksy, że wydawnictwo zdecydowało się na takie kroki. :)

      Usuń
  7. Córka się ucieszy jak będę kupował 😁 pozdro dla wszystkich

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze cieszy zainteresowanie wśród młodszych czytelników. Dzięki i serdeczne pozdrowienia i dla Was! :)

      Usuń
  8. Super wiadomość! Ciekaw jestem tych "zupełnie nowych publikacji". Po cichu marzę o tomikach z serii LTB Maus Edition, wiem, że myszy są mniej popularne ale niektóre z tomów wyglądają przednie np. https://inducks.org/issue.php?c=de%2FLTBM++5

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakoś tak... przyjemniej :)

    BTW: Czy są jakieś inne państwa, gdzie wydaje się osiem "Gigantów" rocznie? Zastanawiam się, czy są przewidziane obrazki na grzbiet dla właśnie tylu tomików...

    Spooky

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak polska redakcja sama robi grzbiety, więc to nie żaden problem znaleźć ilustrację o takich proporcjach lub ją odpowiednio uciąć.

      Usuń
    2. Będzie jeszcze w tym roku wiadomo jaki obrazek będzie? :) Bo 2021 pomijając wiele kochanych zmian to i też w końcu dał nam nowy obrazek na grzbiecie. Liczę, że kolejny też będzie nowy?

      Usuń
  10. Spóźniony bo spóźniony ale komentarz musiałem zostawić- niezwykle się cieszę - WRESZCIE nie będzie tych 6 tomów na rok tzn. jest to niewielka zmiana aczkolwiek na pewno będzie zauważalna. Swoją drogą obrazki na grzbietach będą się lepiej prezentować przy większej ilości tomów. Co do wydań specjalnych, fajnie że je kontynuują, jestem ciekaw co będzie oprócz detektywów i wydań wakacyjnych/świątecznych. Ogólnie te wszystkie zmiany i nowości wskazują na dobrą sprzedaż co jest bardzo dobrą wiadomością :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Gigant Poleca 246 "Tajemnicza świątynia" - zapowiedź - Fecchi, Ferraris, Michelini

MegaGiga 60 "Ku przestworzom!" - zapowiedź - Scarpa, De Vita, Asteriti

Niezwykłe losy Sknerusa McKwacza - przykładowe strony