W drodze do zapomnienia - dane o sprzedaży KD w grudniu 2020/styczniu 2021

Egmont tak kombinował z datą premiery KD 2021-01, że numer który ukazał się z grudniową datą na okładce ostatecznie trafił do sprzedaży w styczniu. Z tego powodu dane o sprzedaży tego wydania Kaczora Donalda pojawiły się na stronie ZKDP w ramach raportu obejmującego grudzień, a nie styczeń. Wynika z niego, że wydanie sprzedało się w 14 245 egz., natomiast jego nakład wyniósł 30 000 egz., czyli sprzedało się 47,5% wydrukowanych kopii.

Taktyka Egmontu przypomina reguły działające w kolejach, czyli należy zmniejszyć popyt, tak aby w spokojny doprowadzić do likwidacji pisma/linii. Kaczor Donald wydawany co dwa miesiące jest jakąś aberracją, ponieważ dłuższy czas dystrybucji pisma w tym wypadku prawdopodobnie jedynie w sposób nieznacznych wpływa na sprzedaż jednostkowych numerów, natomiast czytelnicy powoli się wykruszają, ponieważ mało kto, łącznie z wyżej podpisanym autorem bloga, pamięta o 52-stronicowym piśmie wydawanym co 2 miesiące, a czasami, jak to było z pierwszym tegorocznym numerem, daty premier są przesuwane. Najpewniej w pewnym momencie nawet najwięksi fani będą ledwie pamiętali o piśmie, a wówczas Egmont je zlikwiduje lub też zmieni na twór przypominający obecnego MikiMaxa!, czyli drukujący te same numery w kółko.

Sama sprzedaż pisma jest podobna od kilku lat i można ją podsumować jednym zdaniem: no good, no terrible

 Źródło ilustracji: materiały prasowe - Egmont

Komentarze

  1. Więcej chińskiego GÓWNA pchajcie do tych gazetek, zamiast jakichś porządnych gier kartonowych, kolekcjonerek, karcianek, czy gadżetów tematycznych typowo naukowych jak za dawnych czasów... Wtedy głównie dla tych bajerów się pismo nabywało. Teraz KUPA GÓWNA, proca na GÓWNO i gumowa ośmiornica na pewno nie przysporzą poczytalności pismu...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga