Gigant Poleca Extra 2022-05 "Spookyzone: Opowieści strasznej tresci" - dziś premiera

Do sprzedaży właśnie trafił kolejny tom Giganta Poleca Extra. Jest to wydanie mocno różniące się od innych specjalnych Gigantów, ponieważ nie zawiera różnych historii z kaczkami i myszami, lecz pierwsze komiksy z cyklu Spookyzone o Hyziu, Dyziu i Zyziu. 200-stronicowe Opowieści strasznej treści kosztują 16,99 zł i są wydane w pełnym A5. Komiks można kupić także na Egmont.pl.

W ramach tego tomu wydano osiem pierwszych komiksów z cyklu, które de facto są czterema historiami podzielonymi na dwie części, ale Spookyzone, jest cały czas rozwijane, a w Norwegii właśnie wyszedł już trzeci tom z historiami o Hyziu, Dyziu i Zyziu, którzy trafiają do szkoły z internatem i zostają pogromcami potworów. Za historie odpowiada zespół złożony z włoskich twórców znanych z Gigantów, w tym Stefano Ambrosio, Alessandro Gatti, Alessandro Ferrari, Francesco Artibani, Francesco D'Ippolito, Marco Mazzarello i Paolo De Lorenzi. 

O czym warto pamiętać, Spookyzone to nie jest zupełnie nowa marka na polskim rynku. Dwa lata temu, Harperkids wydało trzy opowieści ilustrowane z kaczkami. Wśród nich pojawiła się Strachosfera, czyli oryginalnie Spookyzone. Wynika to z tego, że jest to część większego projektu, w ramach którego są równolegle tworzone komiksy i opowieści ilustrowane z kaczkami i myszami.  Jednak, co warto podkreślić, choć początkowy koncept opowieści ilustrowanych i komiksów jest taki sam, to sama fabuła diametralnie się różni.

Komiksowych wersji doczekały się też dwie inne serie, które pojawiły się w formie opowieści komiksowej nakładem Harperkids, czyli Young Donald Duck o przygodach młodego Kaczora Donalda i Minnie & Daisy Spy Power o agenckich perypetiach Minnie i Daisy. Czy te cykle też pojawią się w Polsce? Niewykluczone, ale na pewno jest to ciekawa oferta szczególnie do młodych czytelników, dopiero wchodzących w świat komiksów Disneya.

Nie będzie to ostatni Gigant Poleca Extra w tym roku, bo już w przyszłym miesiącu pojawi się świąteczne wydanie, gdzie także nie zabraknie ciekawych komiksów. Natomiast już za tydzień premierę będzie miał nowy Gigant, gdzie znajdziecie m.in. długi komiks z Mikim i Fantomenem.

Źródło ilustracji: materiały prasowe - Egmont 

Komentarze

  1. Hmm, no nie wiem no, czy po wydaniu tego tomu nie załamie się sprzedaż GP Extra. Mamy tu do czynienia z publikacją stricte młodzieżową, przeznaczoną dla innego grona odbiorców niż Agenci i detektywi czy nawet Galaxy. Wgl Egmont źle to wszystko moim zdaniem rozegrał, bo zamiast wrzucać kilka serii zagranicznych w jedną- Giganta Poleca Extra- to powinien osobno wydawać Agentów, osobno świąteczne wydania, osobno Galaxy itd.
    A tak wgl to ciekaw jestem bardzo, ile w przyszłym roku wydadzą Gigantów Extra-oby jak najwięcej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Załamie sprzedaż?
      Tzn. rozumiem obawy, ale we wrześniu mieliśmy Agentów, w listopadzie świąteczny, część czytelników w tłoku może ten tom nawet przegapić.

      Usuń
    2. Może tak będzie. Ja tak czy siak na pewno tom kupię, choć obstawiam że duża część osób tego nie zrobi.
      A w ogóle to kiedy pojawi się skład świątecznego? Bo jestem tego strasznie ciekawy, a na niemieckich stronach nie udało mi się nigdzie go znaleźć. Jakoś w tym tygodniu?

      Usuń
    3. W gruncie rzeczy to i tak wszystko są osobne serie (agenci, kosmos, teraz spookyzone) które tylko umownie są wydawane pod jednym szyldem (Giganta extra). Także jakiejś mniejszej sprzedaży znacząco raczej się nie spodziewam. Mam jednak nadzieję, że kolejnych serii Egmont nie zacznie wydawać w ramach Giganta extra bo robi się tego już za dużo.

      Usuń
    4. Otóż to. Jeśli teraz zaczną wydawać np. Ultimate Phantomias (choć to byłoby bardzo złe zagranie- mnóstwo reprintów, mało ciekawych komiksów), albo Premium w ramach GP Extra, to rzeczywiście przeciętny albo nowy czytelnik zgłupieje.
      A swoją drogą, skoro już jesteśmy przy temacie niemieckich Gigantów- to jaką następną serię byście chcieli ujrzeć po po polsku? Ja po cichu liczę na Fantasy Entenhausen, ale jest wydawane dopiero od tego roku także nie nastawiam się. Chciałbym też jakieś parodie filmów i książek. Może- Premium, bo zawiera naprawdę dużo interesujących komiksów. Byle nie Maus Edition- niezbyt lubię Mikiego, a jakby miała być cała seria o nim- to już by było za dużo.

      Usuń
    5. Ja cały czas liczę na PKNA... Myślę, że to nawet dobrze, że wydają też komiksy trochę innego typu jak Spookyzone. Odmiana jest potrzebna. Oczywiście w granicach rozsądku.

      Usuń
    6. Paperinik New Adventures to chyba rzecz na którą czekam bardziej niż na cokolwiek innego. Fajnie, że są Czarodzieje i ich dzieje, fajnie że są wszystkie bonusowe wydania gigantów (wszystko i tak kupuję jak leci), ale na PKNA czekam bardziej niż na powrót Gigant Poleca do 12 tomów na rok. Czyli cholernie bardzo.

      Usuń
  2. Skoro przegapią tom w natłoku to jest to również czynnik powodujący zalamanie sprzedaży 😁 Ja kupiłem SPOOKYZONE ,ale generalnie takie wyluzowane kaczorki XXI wieku narysowane w ten sposob , to rzeczywiscie nie dla mnie, a dla innego czytelnika. Te wszystkie GLENATY to samo. Aczkolwiek kupuje wszystko od 1994 więc mam i to. Pamietam jak niegdyś zapowiadano DONALDA I SPÓŁKĘ kolejna serie. Nigdy sie ona nie ukazala choć w ostatnim numerze byla jej zapowiedz. Boje sie, ze podwyzka cen papieru dobije znów Kaczory, a już tak bylo dobrze. Nowe serie, 8 Gigantów itd., napawały optymizmem Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm, w sumie racja. Drastyczne podwyżki cen komiksów na pewno nie przyciągają starych czytelników, już nie mówiąc o nowych. Nie zdziwiłbym się gdyby wkrótce Barks kosztował już okrągłą stówę. A to by było dla Komiksów Disneya okropne. Nie przyciągnęłoby nowych czytelników (zniechęceni byliby ceną), a w przypadku starych mogłoby doprowadzić do tego że po prostu przestaliby kupować.

      Usuń
    2. Co podkreślam cały czas - na szczęście ceny Gigantów są obecnie, co by powiedzieć, śmiesznie niskie. 17-26 zł to jest cena mniejsza niż wydawanej w mniejszym formacie czarno-białej mangi. A co dopiero edycji w większym formacie (takim jak Giganty Extra), które kosztują już po 35-40 zł.

      Usuń
    3. Trochę racji masz (znaczy trochę- dużo), zwłaszcza jak się popatrzy na ceny Gigantów w takiej np. Estonii- kosztują tam ok. 32 zł. A to kraj o podobnych zarobkach...
      Ale ja akurat myślę, że największym problemem są ceny Barksa/Mikiego. Jak wyżej pisałem, Barks niedługo może kosztować już 100 zł. Miki- może z 60. Zobaczymy, jaką cenę zażyczy sobie Egmont za Cavazzano, ale jak podobną do ww. Barksa, to czarno to widzę...

      Usuń
    4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    5. Nie ma sensu czarnowidzić. Nawiasem mówiąc - wbrew propagandzie papier kredowy nie drożeje zbytnio. Zwykły papier ksero i owszem zdrożał bardzo. Ale już lepszej jakości papier że względu na oczywisty mniejszy pobyt zbytnio nie drożeje.

      Usuń
    6. Oczywiście ceny Gigantów nie są śmieszne niskie tylko adekwatne no i nie mają takich marż jak kolekcjonerskie wydania na kredzie, to i Giganty nie mają 30% upustów. . Trzeba sobie szczerze powiedzieć jaja jest jakość wydań Gigantowych - niska i na jakim papierze to wydają. Mang chyba w taki sposób nie wydają, to są droższe. Giganty i tak się sprzedają tak sobie, wiec przy wyższej cenie nie sprzedałyby się prawie wcale.

      Usuń
    7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    8. Może i jakość papieru jest niska, ale cała reszta pod względem edytorskim stoi na naprawdę wysokim poziomie. Weźmy sobie Galaxy- lakierowana okładka, dużo reklam innych disnejowskich pism (to ważne, wbrew pozorom). Spookzyone- również dużo reklam, w dodatku, co istotne rozplanowanych z głową.
      A co do sprzedaży Gigantów- nie ma żadnych oficjalnych danych (swoją drogą, to już dawno nie było analizy sprzedaży KD), ale skoro cały czas lecą z nowymi seriami plus zaczęli wydawac 8 Gigantów rocznie- to chyba nie jest tak źle.

      Usuń
    9. Nie wiem jak do końca jest ze sprzedarzą Gigantów, ale jak widzę po sklepach i kioskach gdzie kupuję - raczej zalegają na półkach. Oczywiście tak samo Giganty extra, Mamuty, Megagiga - więc pewnie na tyle się sprzedają by zarobić na siebie, ale nic ponad to.

      Usuń
    10. Z tym akurat to bym polemizował. Na stronie Egmontu widać, że Giganty sprzedają się naprawdę dobrze. Z moich doświadczeń wynika, że to bardziej KD źle się sprzedaje- wszędzie zalegs na półkach.
      Poza tym, gdyby sprzedaż Gigantów była niezadowalająca, to Egmont nie próbowałby wciąż z nowymi seriami.

      Usuń
    11. Nie wiem na ile reprezentatywna jest strona Egmontu. Pewnie nie bardzo. W sprzedaży stacjonarnej Giganty zalegają - np. dzisiaj kupowałem spookyzone to bez problemu mogłem też kupić aktualnego Giganta Mamuta, Agentów, nawet wakacyjnego Giganta, o regularnym Gigancie nawet nie wspomnę - od ręki mógłbym kupić kilkanaście egzemplarzy i to mimo iż za kilkanaście dni wyjdzie kolejny Gigant. Także zalegają, w Empikach także. Inaczej nie sprzedaliby potem zbiorczo po kilka egzemplarzy po niższej cenie.

      Usuń
    12. Pamiętaj jednak, że dużo osób kupuje komiksy przez internet. I w sieci sprzedaż może być świetna. A więc w stacjonarnych sklepach automatycznie jest gorsza.
      Wiele zależy też od tego, gdzie mieszkasz- np. u mnie w Warszawie nie zauważyłem, żeby Giganty zalegały, a wręcz przeciwnie. Co więcej, kiedy pytam się w antykwariatach o komiksy Disneya to mówią mi, że często się zdarzają, ale od razu schodzą. A znajomy właściciel księgarni komiksowej mówi, że Disney przeżywa obecnie swoją złotą erę.

      Usuń
    13. Małe miasto. W dużym miałbym jeszcze łatwiej bo Empik, a w którym Empiku bym nie był, w dowolnym czasie to nigdyi się nie zdarzyło żeby jakiegoś Giganta/KD nie było jeśli chciałem kupić.

      Usuń
    14. Spookyzone może rzeczywiście wydaję się (jest) trochę młodzieżowe i targetowane dla trochę młodszego odbiorcy (przynajmniej z pozoru ; nie czytałem jeszcze tomu) . A co do Glenatów to owszem są trochę dla innego targetu ale jak dla mnie to akurat Glenaty są targetowane bardziej dla starszego odbiorcy, także fanów Myszki Miki czy np. ogólnie do fanów komiksów (nie tylko tych disnejowskich).

      Usuń
    15. Spookyzone może i wydaje się takim tomem dla dzieci, ale przypominam, że główną grupą docelową gigantów są dzieci i egmont chce dotrzeć z komiksami dla młodszych czytelników. Egmont dla starszych czytelników robi Barksa, Rosę, Glenaty, bo wydania twardookładkowe mają taką cenę, że dorosłych na nie stać

      Usuń
  3. Mam takie pytanie. Czy jest jakaś szansa na kontynuację cyklu "Życie i czasy komiksów Disneya" na blogu? Część pierwsza bardzo mi się spodobała i uważam, że fajnie byłoby to kontynuować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podpisuję się pod powyższym pytaniem, i dodam własne- jaka jest szansa na artykuł/cykl artykułów z okazji 85 lecia wydania po polsku pierwszego komiksu Disneya (pytam się także dlatego, że pisałem już w tej sprawie na maila KAI)?

      Usuń
  4. Biorąc pod uwage, ze BARKS do 2025 będzie sie ukazywał, to na 100%% nie tyle, że dobije do 100 zł, ale ją przebije. Koszty transportu, magazyn, poczta, jak nic ze 120, albo i lepiej Oby tylko wyszlo te 30 tomów, zeby przy 25 nie zrezygnowali 🙄

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie sądzę, żeby cały czas miało tylko drożeć. Nawet jeśli dobiliby do okładkowej 100 zł to i tak przy 30% upustu to będzie 70 zł. W Polskich warunkach komiks którego cena przekraczałaby 100 zł można by zaliczyć do super luksusowych.

      Usuń
    2. Bedzie drozal na pewno, do 2025 będzie sie ukazywał więc moge soe założyć. I to uwazam ze ponad 100. Poza tym, wiele osob nie wie, ze mozna kupic taniej. Kupują stacjonarnie. Bylem świadkiem, jak ludzie odkładają w empiku, widzac cenę

      Usuń
    3. Nigdy bym nie kupił komiksu w twardych okładkach w Empiku. Każdy trochę rozsądniejszy, wie że takie kolekcjonerskie wydania taniej kupi w internecie.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Znamy szczegółowe informacje o komiksie Marvela ze Sknerusem!