Kaczor Donald 2018-04 - skład - Midthun i Rodriques (x6)

Czasem myślę, że redakcja Kaczora Donalda mnie już niczym nie zaskoczy, a potem się okazuje, że jednak potrafią. Często negatywnie, ale tym razem pozytywnie. Ale nie chodzi mi jednak o zapowiedziany na kwiecień komiks Kacze Opowieści, lecz o pewne pięć jednostronicowych historyjek, które pojawiły się w dzisiejszym Kaczorze Donaldzie. Pięć komiksów, które są małymi dziełami sztuki.

- Okładka
- Zawsze śmieszne - 1/4 strony
- Nie ma bata na skrzata - rys. Rodriques - 10 stron
- Pieniądze to nie wszystko - scen. Olaf Moriarty Solstrand, rys. Noel Van Horn - 6 stron
- W 80 dni dookoła globu - rys. Rodriques - 1 strona
- Wojna planet - rys. Rodriques - 1 strona
- Myszka w Krainie Czarów - rys. Rodriques - 1 strona
- W Krainie Oz - rys. Rodriques - 1 strona
- Skarb wyspy - rys. Rodriques - 1 strona
- Dobry piesek - 1 strona - z serii Zagadki Mikiego
- Wielkie orzeźwienie - rys. Arild Midthun - 10 stron
- Kurier Kaczogrodzki nr 81 - 1 strona

Według mnie jedną z przyjemniejszych niespodzianek w ostatnim czasie jest publikacja w tym numerze Kaczora Donalda pięciu ślicznie narysowanych jednostronicówek z serii Literature. Seria składa się z krótkich, przepięknie narysowanych historyjek, będących krótkim humorystycznym streszczeniem klasyków literatury, np. W 80 dni dookoła świata czy Wojny światów.
A to niejedyna atrakcja tego numeru, bo w numerze pojawił się też inny świetnie narysowany komiks Rodriquesa, historia z Diodakiem autorstwa Solstranda i młodego Van Horna czy komiks o Donaldzie i lemoniadzie narysowany przez Midthuna. Może brak w numerze jakiegoś niezwykłego fabularnie komiksu, ale według mnie jest bardzo dobrze. Jak dla mnie - numer jest wart kupna.
A za miesiąc? A za miesiąc według mnie będzie gorzej. Nie z powodu komiksu z bohaterami Kaczych Opowieści pt. Przejmij stery!, lecz ze względu na komiks Gulbranssona, jednego z słabszych rysowników Egmontu. Pojawi się jego 10-stronicowa historyjka z Donaldem pt. Kto jest kim?. Numer w sprzedaży od 20 kwietnia.
źródło ilustracji: materiały własne

Komentarze

  1. Okładka : Okładka nawiązuje do jednego z komiksów. Byłoby wszystko super, gdyy nie fakt, że nawiązuje do komiksu, które nie ma w tym numerze a na dodatek był publikowany około dwa lata temu (dokładnie w Kaczorze Donaldzie 2016-05). Uważam za bardzo dobry pomysł by okładki nawiązywały do komiksów , ale ma to moim zdaniem tylko wtedy sens jak w środku dany komiks jest, gdyż w przeciwnym razie to trochę mało profesjonalne moim zdaniem.

    Nie ma bata na skrzata : In plus w komiksie prezentują się naprawdę ładne rysunki Rodriqusa. Fabuła komiksu opowiada historię o tym jak Sknerus pragnął złapać irlandzkiego skrzata. Scenariusz podoba mi się i choć mam wrażenie, że przy zakończeniu najpierw autor wymyślił ostatni kadr, a potem resztę zakończenia, aczkolwiek koncówka komiksu podoba mi się.
    Ocena : 7,5/10

    Pieniądze to nie wszystko : Zauważyłem, że najnowsze komiksy Noela Van Horna w sumie podobają mi się , a rysunki są wcale nie najgorsze (np. ten komiks miał naprawdę dobre rysunki moim zdaniem : https://inducks.org/story.php?c=D+2014-020 )
    W tym numerze mamy komiks, w którym Noel Van Horn odpowiadał tylko za rysunki (scenariusz: Olaf Moriaty Solstrand), lecz komiks bardzo mi się podobał. Diodak cierpi na niedostatki finansów, ponieważ nie potrafi efektywnie zarządzać pieniędzmi. Tworzy, więc wynalazek, który będzie to robił za niego . Ocena: 8/10

    Odnośnie jednostrnicówek : Komiksy są bardzo ładnie narysowane. Najbardziej spodobały się mnie dwa komiksy : ,,Myszka w Krainie Czarów" oraz ,,W Krainie Oz" . W ,,W 80 dni dookoła globu" podobał mi się końcowy żart. Najmniej podobał mi się komiks ,,Wojna planet". Z takiej ciekaowstki dodam, że w komiksie nawiązującym do Wyspy Skarbów zmienili słynne powiedzenie z książki (,Hey, ho na umrzyka skrzyni i butelka rumu" ) na ,,Jo-ho-ho i butelka mleka!" :)

    Następnie mamy komiks z serii ,,Zagadki Mikiego" . Nie będę Go oceniał, ponieważ uważam większość komiksów z tej serii za bardzo nudne i ten nie jest wyjątkiem (w sumie to trochę jednak oceniłem ten komiks. W ogóle to mi się przypomniały dwa żarty :
    W sumie są czynniki
    W sumie jest jelito )

    Wielkie orzeźwienie (rysunki : Arild Midthun) : Bardzo udany jest moim zdaniem I połowa komiksu, a główny pomysł na fabułę jest naprawdę interesujący. Trochę moim zdaniem zakończenie mogło być ciut ciekawsze, zawierać więcej niespodziewanych zwrotów akcji i bardziej dynamiczne ,ale ogólnie komiks jest moim zdaniem dobry, choć mógł być lepszy, bo zabrakło pomysłu na dobre zakończenie. Ocena: 6,5/10

    Ogólnie polecam numer, gdyż nie ma w nich komiksów słabych i większość z nich wyróżnia się na plus rysunkami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gulbransson może rysownikiem jest słabym, ale ma bardzo fajne fabuły. Dlatego ja jestem ciekaw tego komiksu :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga