Kaczor Donald 2019-11 (1000. numer) - będą plakaty, wystartowała przedsprzedaż

Do premiery tysięcznego Kaczora Donalda pozostało 6 dni. Choć początkowo wszystko wskazywało, że będzie to kolejny zwyczajny numer, to jednak pojawi się w nim parę miłych niespodzianek.
Na Egmont.pl pojawił się opis wydania z którego wynika, że do rocznicowego numeru zostanie dołączonych pięć dodatków, jednym z nich będzie plastikowa łapa, ale pojawią się też dwa plakaty XXL i dwa wirtualne prezenty (czyżby cyfrowa kopia pierwszego KD?). Poza tym zostanie zorganizowany konkurs z setką nagród do wygrania.
Trochę gorzej prawdopodobnie wypadnie samo pismo. Okładka numeru będzie wyglądał identycznie jak w naszej zapowiedzi. W wydaniu standardowo pojawi się solidna dawka komiksów, w tym historie Branki, Korhonena i Murry'ego, jednak numer jest tylko kopią jednego z najnowszych skandynawskich wydań.
Warto zauważyć, że pierwszy raz w historii Kaczor Donald jest dostępny w przedsprzedaży. Na stronie sklepu udostępniono też przykładowe strony ze środka. Wszystko wskazuje na to, że Egmont mocno zaangażował się w promocję okrągłego wydania.
Tysięczny Kaczor Donald pojawi się w kioskach i sklepach na terenie całego kraju już w najbliższy piątek. Przy okazji przypominamy, że na Facebooku cały czas trwa wydarzenie Wszyscy kupujemy 1000. numer Kaczora Donalda, na którym znajdziecie wiele wspominek starych wydań oraz konkurs. Warto też obserwować Kaczą Agencję Informacyjną i Centrum Komiksów Disneya, ponieważ może w kolejnych dniach czekają nas kolejne miłe niespodzianki związane z kaczkami.
Źródło ilustracji: materiały prasowe - Egmont Polska

Komentarze

  1. wirtualne prezenty? może kody bonusowe do którejś z popularnych gier, żeby przyciągnąć małoletnich

    OdpowiedzUsuń
  2. Skoro okładka ma wyglądać tak jak wyżej, to myślę że przynajmniej na folii zabezpieczającej gazetkę będzie jakaś bijąca po oczach naklejka z informacją o 1000. numerze. A jeśli tak będzie, to będzie można ją sobie wyciąć z tej folii i umieścić/nakleić na okładce. Z planowanych prezentów ciekawią mnie plakaty - może będą fajną pamiątką po tysięcznym numerze...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nieliczyłbym na cuda. Folia to folia i niczego dodatkowego na niej nie będzie. Te plakaty to na pewno ciekawa sprawa. Kto wie może będą na nich wszystkie okładki z dotychczasowych 1000 numerów? No i ciekawy jestem jak duży będzie ten XXL. Mam jednak obawy czy to nie będzie przerost formy nad treścią.

      Usuń
  3. Po co kupować w przedsprzedaży, skoro i tak przyjdzie w dni?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W przedsprzedaży (i potem w sklepie Egmontu po premierze) się opłaca przede wszystkim kupić razem z jakimś innym komiksem lub jeśli nie znajdzie się numeru w punktach sprzedaży w swojej miejscowości . Także jeśli ktoś z jakiś powodów wstydzi się kupić osobiście :)

      Usuń
  4. K...a ile oni tego wydają? Już się nie można połapać co kiedy wychodzi, i dochodzi do tego, że kupuje się to miesiąc po premierze. Ja wiem że można zamawiać, ale i tak przyjdzie w dniu premiery albo później.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę nie rozumiem problemu skoro można kupić również stacjonarnie.

      Usuń
    2. Egmont chyba raczej nie wysyła produktów z przedsprzedaży przed premierą.

      Usuń
  5. A z nieco innej beczki. Radosławie napisałeś tu gdzieś kiedyś na stronce że żałujesz ze Barks nie jest szerzej znany / doceniany (coś w tym stylu ) . Gdybyś mógł to wyjaśnić, bo np. Kacze Opowieść i spora ilość komiksów w KD zaznaczyła jego obecność. Chodź sam dowiedziałem się o nim późno . Może tez miałeś na myśli brak świadomości istnienia Barksa przez czytelników komiksów innych gatunków, bądź ludzi wgl .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kacze Opowieści i niektóre komiksy z KD (choć poza Rosą raczej rzadko i dużo bardziej pośrednio moim zdaniem ) - zgoda , zaznaczyły jego obecność ale rzadko odbywało się to przez podanie jego imienia i nazwiska i jeśli ktoś nie czyta imion i nazwisk twórców (myślę iż sporo osób nie czyta, a trzeba też pamiętać iż do 1998r. nie były podawane) to może nie wiedzieć kim jest Barks nawet jeśli czytał jego komiksy. Tzn. tak czy siak wydaję mnie się iż w Polsce i tak Barks będzie w gronie najbardziej znanych twórców komiksów jeśli już ktoś jakiś twórców zna . Radek miał pewne na myśli iż Barks był (jest?) trochę mniej popularny w Polsce niż Don Rosa . Niekoniecznie akurat ostatnio ale jakieś 10 lat temu była w Polsce dość spora ,,rosomania" (w okresie 2008-2011 wydano naprawdę sporo komiksów Rosy w KD w krotkim odstępie czasu ). Czasem komiksy Rosy są przez niektórych uważane za bardziej poważne czy dojrzałe niż Rosy , Może Radek chciał napisał iż niekoniecznie się z tym zgadza. Tzn. np. Ja osobiście bardzo lubię zarówno komiksy Rosy i Barksa. Może też mieć na to wpływ (na popularność Rosy w Polsce większą niż Barksa ) iż nadal wydano w Polsce większość długich komiksów Rosy a większość długich komiksów Barksa - nie . Dzięki kolekcji Barksa ta sytuacja się poprawia.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga