Kolekcja Dona Rosy 8 "Ucieczka z Zakazanej Doliny" - zapowiedź
Tom będzie zawierał komiksy Dona Rosy stworzone pod koniec lat 90., które po części zostały wydane po polsku w ramach Komiksów z Kaczogrodu z 2001 roku, ale nie w całości. Tytułowy komiks jest kontynuacją klasyka Barksa, który został wydana w ramach szóstego tomu tamtejszej kolekcji. Jednak chyba polscy czytelnicy najbardziej wyczekują na nigdy wcześniej niewydaną po polsku pierwszą historię o Arszenie Lampenie - Czarny rycerz. W wydaniu pojawi się też rozdział dodatkowy sagi o życiu Sknerusa - Kowboj kapitanem, kontynuacja komiksu wydanego we wcześniejszym tomie kolekcji, opowiadająca o poszukiwaniach przez Sknerusa skarbu Jakoba Waltza, czyli Skarb Holendra i The Quest for Kalevala opowiadający o przygodach kaczki w świecie fińskiej mitologii wraz z niewydanym wcześniej po polsku epilogiem.
Na łamach bloga jest też dostępny artykuł o całej kolekcji Rosy, a także spis wszystkich tomów serii. Warto pamiętać, że ledwie wczoraj do sprzedaży trafił kolejny tom Kaczogrodu Barksa - Na tropach jednorożca, który zawiera aż osiem długich historii, w tym słynne Na łonie natury i Kaczor perski. Natomiast w poprzednim miesiącu premierę miał - Skarb dziesięciu awatar, czyli wydanie zawierające aż trzy długie komiksy niewydane wcześniej po polsku.
Piękna okładka! Zakazana dolina, W poszukiwaniu źródeł kalevali i Skarb Holendra. Zapowiada się świetny tom!
OdpowiedzUsuńCzyli wymieniłeś wszystkie tytuły, które wyszły już po polsku. Za dużo dubli w tym tomie, za tą cenę.
UsuńNo i fajnie. Dzięki temu i wieści o 30% zniżce już zamówiłem i to mi się podoba. Co do okładki ok, ale ten dinozaur wygląda mi jak jakiś tani efekt komputerowy niezbyt tam pasujący.
OdpowiedzUsuńTo jest normalny rysunek. Wystarczy tylko trochę inaczej go pokolorować i już wygląda właśnie tak bardziej... malarsko.
UsuńO, to ciekawe. To ładna iluzja dla oka. :)
UsuńTak sobie przejrzałem ostatnie dwa wydania i (jak ktoś jak ja ma prawie wszystko) to wyjątkowo uważam, że szkoda kasy na 2 ostatnie tomy. Słabe okładki jak dla mnie i bardzo nie podobają mi się ci dwaj brazylijscy koledzy...jakoś tak 'wstyd mi' jak na nich patrzę. Wyglądają tak jakoś dziecinnie, że aż mnie odrzuca. A bardzo rzadko takie uczucie mam wobec kaczych komiksów. Do tego żaden z rzadkich przebłysków z ich udziałem co u nas wydano mi się nie podobał. A wiecie, że ja jestem wrogiem wybiórczego kupowania, ale są przypadki, gdzie warto po prostu zastanowić się- byleby była to własna decyzja. Na plus na pewno mieć komplet obok siebie, zamiast co komiks sięgać po inne wydania, ale jeśli o mnie chodzi to akurat te komiksy nie są moimi ulubionymi- wyjątek 'Pierwszy wynalazek' (wreszcie ci, co go nie znają będą mieli szanse, bo dorwać "DIodakowy wynalazek" to trzeba mieć maaaasę szczęścia i ok. 200 pln.).
UsuńA bulić za te dodatki to też niezbyt, nawet pomimo tego, że póki co uważam je za świetne i dzięki nim dużo bardziej "zżyłem się" z panem Rosą. Bo sporo małych minusów wpłynęło na tę decyzję, dlatego jako wyjątek ją tu przedstawiam. Bo jednak w końcu tworzę wielką kompozycję, czyli wybieram co chcę mieć, a nie wszystko co zostało kiedykolwiek wydane jak leci. Zapraszam do refleksji i dyskusji.
Tej serii nie mam pełnej. Mam tylko Komputery i Piratów chyba. Dzięki za argument za kupnem 8 tomu. Chociaż drogo wychodzi.
UsuńA proszę- najfajniejsze są dyskusje i to jak można komuś pomóc. :) Dlatego właśnie przestawiłem swój punkt widzenia, dzięki czemu można spojrzeć na sprawę inaczej, ewentualnie może ktoś mnie przekona, że lepiej mieć. Do tego lekko zwracam Ci honor z narzekaniem na reprinty, bo jak patrze ile % u nas wydano komiksów z daną postacią (najczęściej 15%+) to pomijając jakieś serie dedykowane to ile można?! Albo skoro nie mamy tomów 1 do 1 to wybrać jakiś, co tych reprintów jest mniej, albo jasno (co by mega sie przydało) rozróżnić "MG" od "Mamuta" choćby tym, że w "MG" byłby właśnie komiksy tematyczne, które mogą się powtarzać (bo mimo, że dobry reprint nie wadzi, bo trzeba myśleć o nowych fanach to wobec tego co napisałem to zbrodnia). Ale jak już pisałem wcześniej- trza krytykować merytorycznie i nie tylko z własnej perspektywy 'bo ja to mam'.
UsuńREASUMUJĄC: znów wina niechlujstwa i braku jakiegokolwiek pomysłu egmontu. Z ich działań nie widać chęci ani o nowych fanów, ani weteranów. A po sprzedaży "Kaczogrodów" i kolekcji Rosy widać bardzo wyraźnie, że popyt na kaczki mimo wszystko jest duży.
Zapomniałem dodać- sam nie chcę "I-team", a i reszty też nie chciałem- ale jak zobaczyłem 4 wydania za 8 dych w dobrym stanie stwierdziłem, że warto. :) Tak to byłby rzeczy, których bym nie brał. Mimo, że czuję wdzięczność tym co kupili tomisko "Życia i czasów", bo to pomogło w starcie kolekcji to bardzo sie cieszę, że ja tego nie mam. Tak dostałem to w 2 tomach kolekcji i mimo wszystko jakoś aż tak cała saga do mnie nie przemawia, bo jak na mój gust Sknerus jest w niej zbyt "przesadzony". Wiadomo twardziel i tak dalej, ale. :) Ale to mój odbiór.
UsuńW każdym razie często przypadek pozwala na nabycie czegoś dodatkowego- dla mnie najważniejszą z takich sytuacji był niesamowity rarytas o istnieniu, którego nawet nie wiedziałem- kalendarz szkolny z roku 2004/05, którego nie ma na inducks, a w internecie są z 2 zdjęcia może.
Czytam właśnie tom 7 "Skarb 10 Avatar". Po pierwsze komiks tytułowy jest genialny. Po drugie jest on bardzo mądry i przenikliwy w wątku politycznym i motywacji miejscowego maharadży. Po trzecie - teraz mam żal do Egmontu, że 20 lat temu w 2 tomie ŻiCSMK użyli tej samej okładki, z tego właśnie komiksu, ale tego komiksu nie zamieścili. To mogli dać chociażby okładkę właśnie z tomu 8. Zły Egmont.
OdpowiedzUsuń