Kaczor Donald 2021-03 - skład i okładka - Rodriques, Barks i Fecchi

W przyszłym tygodniu, 21 maja, do sprzedaży trafi 3. w tym roku, a 1014. ogółem numer Kaczora Donalda, w którym znajdzie się ponad 40 stron kaczych i mysich komiksów. Nie zabraknie ciekawych historii, a już w tym momencie z rabatem 30% wydanie jest dostępne w przedsprzedaży na Egmont.pl.
Numer będzie przedrukiem siódmego tegorocznego wydania skandynawskich tygodników

Pozytywnie zapowiada się rozpoczynająca numer nowa historia o Donaldzie i Maluchu autorstwa Rodriquesa, hiszpański twórca nie raz i nie dwa w ostatnim czasie pokazał, że potrafi bardzo dobrze rysować komiksy Disneya. Sympatycznym akcentam może być też mysia historia Petrossiego, szczególnie, że od lat w Kaczorze Donaldzie nie wydano żadnego komiksu włoskiego rysownika, który w międzyczasie współpracował chociażby z Glenatem. Różnorodność wprowadzi też drugi w ostatnim czasie holenderski komiks o wilkach narysowany przez Fecchiego.

Trochę smuci, że komiksem Barksa będzie akurat historia wydana 2 miesiące temu w ramach kolekcji, ale jest to doskonały ten-pager opowiadający o wieloletnim śnie, w który zapadł Donald. W tym wypadku może się zdarzyć, jak już bywało w przeszłości, że historia zostanie zamieniona na inną, ale osobiście bym na to nie stawiał. 


Nie jest to jedyna publikacja z kaczkami, która zadebiutuje w najbliższym czasie. Pod koniec maja pojawi się nowy tom Giganta Poleca - Wielki mecz zawierający m.in. 60-stronicowy komiks Gervasio i Cavazzano, a na początku czerwca MegaGiga - 100 lat!. Oba tomy też są już dostępne w przedsprzedaży na Egmont.pl.

Źródło ilustracji: materiały prasowe - Egmont

Komentarze

  1. Fajnie by było gdyby KD był tygodnikiem;)

    OdpowiedzUsuń
  2. wow widziałem zdjęcia i ale tego dużo! ja zbieram od 2019 i aktualnie mam w kolekcji 7 megagiga, 9 mamutów, 12 kaczogrodów, 7 wujków sknerusów i kaczorów donaldów, 34 giganty, 2 ŻiCSM jedno z błędami drugie bez, agenci i detektywi, przygodę na balkonie, jedną opowieść komiksową o młodym donaldzie, wielką księgę disneya, 4 powtórki, 3 niemieckie lustiges taschenbuch i 1 niemiecki lustiges taschenbuch special.
    razem 73 polskie komiksy, młodego kaczora donalda, wielką księgę disneya, 4 powtórki i 4 niemieckie
    a wszystkie razem to 83. at dość dużo jak na 2 lata zbierania

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam 8 Gigantów mamutów, 8 Megagiga, 22 Giganty poleca, 6 Kaczorów Donaldów, 1 Gigant poleca extra, Przygodę na balkonie, 2 Kaczogrody, plakat 1000 KD i jeden tom młodych kaczek. Razem 50 tomów. Gdyby ktoś chciał zobaczyć mój profil na inducks, mój nick to Myniu i jestem na 1104 miejscu. Od miesiąca prowadzę też instagrama @kaczy_blog.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zbieram od 2019, ale przez cały 2020 nie zbierałem. Komiksy włożyłem do szafy i o nich zapomniałem, ale niedawno podczas robienia porządków znalazłem je i od nowa się w nich zakochałem. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja ostatnio byłem w empiku w magnoli we wrocławiu i kupiłem dwupak przygoda w dżungli i stalowy dziób a jak spojrzałem na numery to mnie zatkało w jakich odstępach czasowych je sprzedawano

    OdpowiedzUsuń
  6. i przede wszystkim nie dajcie sobie wmówić iż dobrym pomysłem jest wyrzucenie/oddanie na makulaturę waszej kolekcji komiksów (gigantów, kaczorów donaldów itp.) dlatego iż jesteście za starzy żeby to czytać. Warto nawet choćby zanieść na strych czy do piwnicy bo nawet jeśli aktualnie macie wrażenie iż nie będziecie już ich więcej czytać to zawsze w przyszłości możecie zmienić zdanie i będzie można wziąć jakiś numer do lektury. Problem z brakiem miejsca w pokoju oczywiście u wielu osób jest realną przeszkodą ale często da się to jakoś rozwiązać inaczej niż wyrzucając komiksy (można w skrajnych przypadkach przestać kupować nowe numery lub jakoś lepiej sobie przestrzeń zagospodarować).

    OdpowiedzUsuń
  7. lub zachować dla swoich dzieci

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga