Przygoda w klimacie steampunku - Niezwykła podróż 1 - recenzja [KOMIKSY DLA WSZYSTKICH]

Uwielbiam komiksy przygodowe. Jestem ogromnym fanem Verne'a. Lubię rysunki Camboniego.  Wydana nakładem wydawnictwa Kurc Niezwykła podróż na pierwszy rzut oka idealnie trafia w moje gusta, ale czy rzeczywiście tak jest? Odpowiedź znajdziecie w poniższej recenzji.


Autorami Niezwykłej podróży są Denis-Pierre Filippi (autor w Polsce nieznany, twórca Orull czy Un drôle d'ange gardien) oraz Silvio Camboni (rysowników ponad 200 komiksów Disneya z czego 25 wydano w Polsce), którzy wcześniej pracowali wspólnie nad serią Gargouilles. Obecnie seria liczy 5 tomów.
Akcja komiksu rozgrywa się w 1927 roku w czasie nadal trwającej pierwszej Wojny Światowej. Świat zaprezentowany w komiksie znacząco różni się od naszego, ponieważ większość walk toczą roboty. Głównymi bohaterami Niezwykłej podróży są mieszkający w Wielkiej Brytanii Noemie i Emilien, kuzyni, którzy spędzili całe dzieciństwo w szkole z internatem. W czasie nieobecności rodziców zbudowali domek na drzewie w którym tworzyli różnego typu wynalazki. Po dwunastu latach nieobecności rodzice Noemie nagle wracają do rezydencji. Od teraz Noemie i Emilien mają zamieszkać w rezydencji, a opiekować nimi ma się nowa guwernantka, Amelia Sweetless. Szybko okazuje się, że guwernantka współpracowała z ojcem Emiliena, wynalazcą, który zniknął w tajemniczych okolicznościach. Podejrzewa, że został porwany...
Niezwykła podróż autorstwa Filippiego i Camboniego to fantastycznie napisany i narysowany komiks. Szkoda tylko, że pierwszy tom stanowi trochę przydługi wstęp do właściwej historii. Akcję albumu można w skrócie opisać tak: poznajemy świat, poznajemy bohaterów, zostaje zawiązana jakaś akcja, a w momencie kiedy bohaterowie wyruszają w podróż... album się kończy. Trudno ocenić wydany przez Kurc komiks tak samo jak trudno ocenić pierwszy odcinek wielowątkowego serialu.
Na razie trudno komiksowi cokolwiek zarzucić. Główni bohaterowie, czyli kuzyni Noemie i Emilien są fajni, interesujący jest ich pociąg do budowania wynalazków. Pozostali bohaterowie nie są gorsi, szczególnie interesującą postacią jest guwernantka Amelia, ale podobały mi się też gagi z rodzicami Noemie.
Głównym wątkiem całej opowieści będą prawdopodobnie poszukiwania ojca Emiliena, z jego zniknięciem wiążę się pewna aura tajemnicy przewijająca się przez cały komiks. Trudno stwierdzić komu można zaufać, ponieważ w drugiej połowie komiksu pojawia się tyle zbiegów okoliczności i nie do końca wiarygodnych tłumaczeń bohaterów, że każda z dorosłych postaci jest w pewnym stopniu podejrzana.
Na pewno ważnym wątkiem w kolejnych albumach będzie trwająca wojna w której główną rolę odgrywają roboty. W pierwszym albumie podawane o niej informacje są bardzo lakoniczne. Pomysł ten pasuje do ogólnego zamysłu świata, który jest utrzymany w steampunkowym klimacie, czyli mamy dużo wszelakich urządzeń, wihajstrów, pary, wynalazków, co też jest według mnie plusem.
Jednakże brakowało mi trochę zapowiadanych nawiązań do Verne'a, ale być może będzie ich więcej w kolejnych albumach. Nie zabrakło natomiast nawiązań do innych dzieł kultury co pokazuje dialog ze strony osiemnastej:
- Chciałabym poznać pani zdanie na temat wysuniętej przez profesora Lukace'a teorii dotyczącej poziomu midichlorianów...
- Wolę teorię doktora Jacquesa Saune'a wykorzystującego rezonans pierścieni w środowisku hobbijskim!
- Wreszcie ktoś, kto przyznaje, jak beznadziejne są te cudaczne midichloriany.
Za jedno mogę już pochwalić serię w tym momencie. Znakomite rysunki. Każda plansza jest wybitnie dopracowana, w każdym kadrze oprócz narysowanych lekko karykaturalnie postaci czytelnik może podziwiać ogromną ilość szczegółów tła. Jednak największe wrażenie wywołują całostronicowe kadry, które są majstersztykami. Jednak nie do końca mi się podobało, że w niektórych momentach dekolty żeńskich bohaterek są nadmiernie eksponowane.
Polska edycja komiksu została doskonale wykonana. Za 38 zł (cena okładkowa) otrzymujemy porządnie wydany komiks na kredowym papierze w tekturowej oprawie. Tłumaczenie komiksu jest płynne i lekkie co jest zasługą Jakuba Sytego, także bardzo podoba mi się czcionka użyta w komiksie.
Dawno pierwszy album jakiejkolwiek serii tak bardzo mnie nie zaintrygował jak pierwszy album Niezwykłej podróży. Jednak dziś nie mogę stwierdzić, że jest to dobry komiks. Wszystko zależy jak zostaną rozwinięte rozpoczęte wątki. Pierwszy tom Niezwykłej podróży to doskonale narysowany wstęp do dłuższej opowieści. Komiks polecam wszystkim spragnionym interesujących przygód.

Ocena albumu: 8,5/10

Niezwykła podróż 1
Data premiery: 18 kwietnia 2017, liczba stron: 48, cena okładkowa: 38 zł, format: A4, scenariusz: Denis-Pierre Filippi, rysunki: Silvio Camboni, kolory: Gaspard Yvan, tłumaczenie: Jakub Syty, wydawnictwo: Kurc, ISBN 978-83-945963-5-4
Kupisz m.in. w incal.com.pl, aros.pl, bonito.pl, sklep.gildia.pl, nieprzeczytane.pl.

Przykładowe strony:
źródło ilustracji: materiały prasowe - Kurc

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Gigant Poleca Premium 2024-01 "Kalendarz Adwentowy" - dziś premiera - Midthun, Rota, Scarpa i Vicar

Jak będą wyglądać grafiki dodawane do albumu "Dziesięciocentówka Nieskończoności"?

Świąteczna oferta Gigantów - dwa specjalne tomy i Sknerus od Marvela!