Dzięki za życzenia i Twoją pracę. Tobie również wszystkiego co najlepsze (oczywiście także wszystkim kaczkofanom). Bardzo rzadko dokonuję gdzieś wpisu, ale tu po prostu warto. Od lutego składam codziennie kilka wizyt, w celu przeczytania nowych informacji o kaczych komiksach. A do do kwadratowego jajka był onegdaj taki dodatek w "Kaczorze Donaldzie" (foremka), więc kto wie. :D Pozdrawiam, Tomek (kaczkofan od 20 lat i 2 miesięcy :D).
Dziękuje za miłe słowa i przy okazji zapraszam na naszego fanpage'a "Centrum komiksów Disneya" na Facebooku, ponieważ tam czasem pojawiają się dodatkowe zdjęcia czy przypomnienia o ukazywaniu się nowych tytułów. Oczywiście na blogu cały czas ukazują się newsy i recenzje, ale wolę nie zawalać bloga pojedynczymi zdjęciami. Kwadratowe jaja stały się słynne po komiksie Barksa "Lost in the Andes", uznawanego za jeden z najlepszych komiksów z historii. Tak samo jak wiele innych klasyków Barksa nie wyszedł w Polsce. Pozdrawiam, Radek (kaczkofan od 15 lat).
Co ciekawe sam Duck Man zapytany o swoje ulubione własnego autorstwa komiksy wymienił właśnie : Lost in Andes i In the Old California, a z tenpagerów : Jajecznicę Wielką (słowa takie padły choćby w tym wywiadzie Barksa z Gottfredsonem).
Zacne staże panowie. :) Mój niestety miewał okresy uśpienia, ale to na szczęście już przeszłość. :) Konta na fb nie mam, jakoś nie przepadam za portalami społecznościowymi. Zbyt odbiegły od swej pierwotnej roli. Kiedyś jak dokompletuję wszystkie kacze komiksy wydane w Polsce (KG,GP,MG,GM prócz dużej ilości KD reszty niewiele już brakuje) to zapewne poszukam tych, które nie zostały wydane w Polsce, a cieszą się wysoką renomą. Bardzo mnie cieszy, że są jeszcze miejsca poświęcone tej tematyce. Chociaż "zamach" na Giganta, że teraz wydawany AŻ co 2 miechy, to zabolał okrutnie. Miesiąc to akurat, akcja z pismem KD zrozumiała z racji dzisiejszych czasów. (dzieciaki za dużo czasu spędzają przy kompie, pięknie boiska i inne ciekawe możliwości, o których kiedyś się marzyło teraz są w ogóle niewykorzystywane..) Ostatni raz tak było w 1997 i te parę tomów na rok to nie było zbyt fajne. A teraz znów takie coś.. No nic, mam nadzieję, że z czasem sytuacja się poprawi. Pozdrawiam, Tomek.
27 yrs old Geologist II Jamal Govan, hailing from Campbell River enjoys watching movies like Prom Night in Mississippi and Photography. Took a trip to Teide National Park and drives a Beretta. link do strony internetowej
Komiks Wujek Sknerus i dziesięciocentówka nieskończoności nie zostanie wydany w grudniu w dwóch wydaniach, ale aż w trzech! Do zapowiedzianego przedwczoraj Giganta Poleca , dołączą dwie wersje edycji w twardej oprawie . Album Wujek $knerus i Dziesięciocentówka Nieskończoności będzie liczył 96 stron, kosztował 69,99 zł, a jego premiera jest zaplanowana na 4 grudnia . Już teraz kupicie go na Egmont.pl .
Wujek Sknerus i dziesięciocentówka nieskończoności (Uncle Scrooge and the Infinity Dime) , czyli słynny pierwszy komiks Marvela ze Sknerusem napisany przez Jasona Aarona, pojawi się już 3 grudnia w ostatnim w tym roku tomie Giganta Poleca . Przynajmniej tak wynika z udostępnionej przez Egmont okładki. 257. tom serii będzie nosił tytuł taki sam jak wspominana historia, czyli Dziesięciocentówka nieskończoności , i pod względem formatu będzie identyczny co inne Giganty . Będzie liczył 256 stron i kosztował 24,99 zł, a poza tytułowym komiksem pojawi się w nim wiele innych, bardziej standardowych historyjek. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to... że parę tygodni temu podczas MFKIG , gdzie prezentowano zapowiedzi komiksowego działu Egmontu, także zapowiedziano, że jeszcze w tym roku po polsku pojawi się ta historia . Wówczas jednak poinformowano, że komiks pojawi się w albumie w formacie Kaczogrodu Carla Barksa. Czy to oznacza, że Egmont wyda te
17 października po raz 256. do sprzedaży trafi tom 256-stronicowego Giganta Poleca . W październikowym wydaniu nie zabraknie historii z dreszczykiem, w tym pisanych i rysowanych przez najlepszych twórców kaczych i mysich komiksów. Już teraz możecie zamówić go na Egmont.pl ze zniżką. Tom będzie kopią październikowego wydania niemieckiego Lustiges Taschenbuch .
Dzięki za życzenia i Twoją pracę. Tobie również wszystkiego co najlepsze (oczywiście także wszystkim kaczkofanom). Bardzo rzadko dokonuję gdzieś wpisu, ale tu po prostu warto. Od lutego składam codziennie kilka wizyt, w celu przeczytania nowych informacji o kaczych komiksach. A do do kwadratowego jajka był onegdaj taki dodatek w "Kaczorze Donaldzie" (foremka), więc kto wie. :D Pozdrawiam, Tomek (kaczkofan od 20 lat i 2 miesięcy :D).
OdpowiedzUsuńDziękuje za miłe słowa i przy okazji zapraszam na naszego fanpage'a "Centrum komiksów Disneya" na Facebooku, ponieważ tam czasem pojawiają się dodatkowe zdjęcia czy przypomnienia o ukazywaniu się nowych tytułów. Oczywiście na blogu cały czas ukazują się newsy i recenzje, ale wolę nie zawalać bloga pojedynczymi zdjęciami.
UsuńKwadratowe jaja stały się słynne po komiksie Barksa "Lost in the Andes", uznawanego za jeden z najlepszych komiksów z historii. Tak samo jak wiele innych klasyków Barksa nie wyszedł w Polsce.
Pozdrawiam, Radek (kaczkofan od 15 lat).
Co ciekawe sam Duck Man zapytany o swoje ulubione własnego autorstwa komiksy wymienił właśnie : Lost in Andes i In the Old California, a z tenpagerów : Jajecznicę Wielką (słowa takie padły choćby w tym wywiadzie Barksa z Gottfredsonem).
UsuńZapomniałem dodać : kaczkofan od 12 lat :)
UsuńZacne staże panowie. :) Mój niestety miewał okresy uśpienia, ale to na szczęście już przeszłość. :) Konta na fb nie mam, jakoś nie przepadam za portalami społecznościowymi. Zbyt odbiegły od swej pierwotnej roli. Kiedyś jak dokompletuję wszystkie kacze komiksy wydane w Polsce (KG,GP,MG,GM prócz dużej ilości KD reszty niewiele już brakuje) to zapewne poszukam tych, które nie zostały wydane w Polsce, a cieszą się wysoką renomą. Bardzo mnie cieszy, że są jeszcze miejsca poświęcone tej tematyce. Chociaż "zamach" na Giganta, że teraz wydawany AŻ co 2 miechy, to zabolał okrutnie. Miesiąc to akurat, akcja z pismem KD zrozumiała z racji dzisiejszych czasów. (dzieciaki za dużo czasu spędzają przy kompie, pięknie boiska i inne ciekawe możliwości, o których kiedyś się marzyło teraz są w ogóle niewykorzystywane..) Ostatni raz tak było w 1997 i te parę tomów na rok to nie było zbyt fajne. A teraz znów takie coś.. No nic, mam nadzieję, że z czasem sytuacja się poprawi. Pozdrawiam, Tomek.
UsuńJajecznicy wielkiej dla wszystkich :)
OdpowiedzUsuńWesołych dla wszystkich kaczkofanów! :)
OdpowiedzUsuń27 yrs old Geologist II Jamal Govan, hailing from Campbell River enjoys watching movies like Prom Night in Mississippi and Photography. Took a trip to Teide National Park and drives a Beretta. link do strony internetowej
OdpowiedzUsuń