Gigant Mamut 45 "To się wyklepie!" - dziś premiera - Scarpa, De Vita i Faccini

Dziś do sprzedaży trafił trzeci w tym roku Gigant Mamut - To się wyklepie!. W środku znajdziecie ponad 500 stron komiksów związanych ze wszelakimi remontami, w tym wiele naprawdę ciekawych historii. Niestety po ponad dwóch latach przerwy do Mamuta ponownie zawitały reprinty, czyli komiksy, które kiedyś już były wydane w Polsce. Tom można zakupić m.in. na Gildia.pl, a za jego przekład odpowiadał Marcin Furgał.
Wydanie jest kopią najnowszego tomu Lustiges Taschenbuch Spezial, który na niemieckim rynku pojawił się w lipcu.

Gdyby nie fakt, że po ostatnich tomach Giganta Mamuta przyzwyczailiśmy się do czegoś innego, to ogólnie trudno znaleźć minusy tego wydania. Jak na temat, który nie jest wyjątkowo popularny, to chyba trudno było stworzyć lepszy tom. Najciekawiej wyglądają dwa komiksy mistrzów kaczych historii - opowieść o Donaldzie od Pezzina i De Vity opowiadająca o elektronicznym domu, a także komiks zarówno napisany jak i narysowany przez Scarpę z Goofym w roli głównej. 

W tomie znajdziecie też dłuższą historię narysowaną przez Gatto z mysimi bohaterami w rolach głównych, a także komiksy z rysunkami Facciniego, Molinari, Cavazzano czy Gervasio. Choć w dużej części są to niezbyt długie komiksy, to ich jakość jest zwykle zdecydowanie powyżej średniej. Zarówno wśród premierowych historii jak i komiksów, które już były w Polsce wydane, każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Szczególnie zadowoleni powinni być fani Dziobasa, ponieważ występuje on aż w siedmiu komiksach znajdujących się w tomie.

Warto przy okazji pamiętać, że kilka dni temu do sprzedaży trafił pierwszy tom cyklu Dookoła świata w ramach Giganta Poleca Extra. Harmonogramy tak zostały ułożone, że kolejne wydanie w mniejszym formacie pojawi się dopiero na początku września, a będzie nim Gigant Poleca zawierający wiele ciekawych historii, w tym dwa kaczo-mysie crossovery.

źródło ilustracji: materiały prasowe - Egmont

Komentarze

  1. Nazwisko tłumacza bardzo mnie raduje, od czasu jego debiutu zauważam sporą zmianę na plus :) Podoba mi się, że nie unika trudnych słów i od czasu do czasu muszę przy lekturze sięgnąć do słownika. Lokalizacja żartów też bardzo na plus.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Gigant Poleca Premium" o Superkwęku to GIGANTYCZNY BUBEL!

Gigant Poleca Premium 2025-01 "Superkwęk" - dziś premiera - REKORDOWY TOM z pierwszymi historiami!