Kacza Agencja Informacyjna

Już naprawdę niewiele pozostało do 25. rocznicy premiery Kaczora Donalda , która przypada na 28 kwietnia. Od prawie ćwierć wieku na półkach polskich kiosków można znaleźć magazyn reklamowany na początku jako najśmieszniejsze pismo dla dzieci , w którym ukazało się ponad 30 tysięcy stron komiksów Disneya. Nic dziwnego, że pismo na stale zapisało się w historii polskiego komiksu. Kolejna część historii KD, opowiadająca o latach 2009-2014, z początku może wyglądać na opowieść o doskonałych czasach dla pisma, lecz tak naprawdę opowiada o początku upadku magazynu.   W POPRZEDNIEJ CZĘŚCI : - Kaczor Donald ziomalem był - wydano parę ciekawych wydań specjalnych - przyszedł nowy redaktor - rozpoczęła się fala długich historii Barksa i Rosy

Tuż przed chwilą pojawiła się informacja, że z kolejnego kraju w Europie znika tygodnik z komiksami Disneya. Najnowszy numer niemieckiego Micky Mausa jest pierwszym ukazującym się jako dwutygodnik . Niemiecki Micky Maus wydawany jest przez Egmont (dawniej Ehapę) od 1951 roku, w tym od grudnia 1957 jako tygodnik. Przez wiele lat pismo utrzymało wysoką sprzedaż, lecz największą popularność uzyskało po zjednoczeniu Niemiec, w latach 90,. kiedy jako jedno z pierwszych pism zaczęło dodawać plastikowe gadżety . Swego czasu MM był najgrubszym tygodnikiem z komiksami Disneya, bo mającym aż 72 strony . Tak samo jak w przypadku polskiego Kaczora Donalda od 1999 sprzedaż Micky Mausa zaczęła drastycznie spadać . W związku z tym spadła też liczba stron magazynu, a często w numerach nie zamieszczono więcej niż 20 stron komiksu. Od 2016 roku pismo było quasitygodnikiem, co miesiąc jedno z wydań mimo standardowej objętości, było numerem podwójnym. Numer 2017-35 , dostępny od wczoraj w niemieckich...