Kolejne przepiękne disnejowskie albumy Glénatu już jesienią
Seria Disney by Glénat tworzona przez najznamienitszych europejskich twórców nie zwalnia tempa i już jesienią we Francji pojawią się dwa kolejne albumy. Biorąc pod uwagę, że w tym roku Egmont powraca do tej wyjątkowej serii, we wrześniu pojawią się Myszka Miki i kraina Pradawnych i Horrifikland, a w listopadzie Miki i zaginiony ocean, są spore szanse, że te albumy także pojawią się w Polsce, tym bardziej, że zapowiadają się bardzo ciekawie.
Całkiem niedawno do sieci trafiła informacja o zapowiedzianym na 27 października albumie Mickey et les Mille Pat (Miki i tysiąc Piotrusiów) od Jeana-Luca Cornette'a (pisarza i autora scenariuszy) i Thierriego Martina (rysownika Roman de Renart czy Myrmidon). Głównym bohaterem ma być żyjący w średniowieczu Miki, który prowadzi spokojne życie, aż do momentu, gdy Piotruś dowiaduje się, że mieszkający w okolicy smok strzeże wielkiego skarbu. Wówczas łotr postanawia skorzystać z multiplikującej mikstury czarodzieja Clodomira, by zdobyć bogactwa, jednak sprowadza on niebezpieczeństwo na całą krainę. Album ma składać się z czterech powiązanych ze sobą opowieści, które znajdą się w ramach 80-stronicowego tomu.
Natomiast już od pewnego czasu w zapowiedziach wisi tom Les Vacances de Donald (Wakacje Donalda), który ma się pojawić we Francji 6 października. Za komiks ma być odpowiedzialny duet Frédéric Brrémaud i Federico Bertolucci, znany m.in. z serii albumów przedstawiających życie zwierząt pod tytułem Love, sam Bertolucci jednakże pracował też nad tradycyjnymi komiksami Disneya, m.in. Czarodziejkami W.I.T.C.H. i historiami wydawanymi w Gigancie Poleca. Album będzie opowiadał o przygodach Donalda na łonie dzikiej natury, kaczor będzie próbował odpocząć w lesie od miejskiego zgiełku
pełnego hałasu, pracy i śmieci, jednakże los nie będzie dla niego łaskawy. 48-stronicowy album nawiąże do animacji z lat 50., pojawi się też znany z ówczesnych produkcji Miś Humprey,
Do sieci w ostatnim czasie trafiają też przecieki o wielu innych albumach o kaczkach i myszach, które w przyszłości mają pojawić się nakładem Glénatu, więc wszystko wskazuje, że ta wyjątkowa seria zostanie z nami na dłużej. Nie znamy dokładnej przyszłości serii w Polsce, ale czy chcielibyście zobaczyć powyżej zaprezentowane komiksy po polsku? A może waszymi faworytami są inne, wcześniej wydane komiksy? Opiniami możecie podzielić się w komentarzach.
Źródło ilustracji: materiały prasowe - Glenat, Egmont
Oba wydają się bardzo ciekawe! Oczywiście bardziej interesuje mnie Donald ale Miki w średniowiecznych czasach też może być świetny!
OdpowiedzUsuńMiś Humphrey występuje też m.in. w "Legendzie trzech caballeros".
OdpowiedzUsuńTe tomy wyglądają nieźle. Mam jednak nadzieję, że zostanie wydane u nas coś fajnego a nie tylko takie coś od Glenatu...
OdpowiedzUsuń