Gigant Poleca 232 "Szybcy kontra wściekli" - skład i okładka - Casty, Cavazzano i Gervasio
Tom będzie kopią drugiego marcowego wydania niemieckiego Lustiges Taschenbuch.
- Okładka - rys. Andrea Freccero
- Na pełnym gazie - scen. Andreas Pihl, rys. Andrea Ferraris - 30 stron
- Przedsiębiorca roku - rys. Giorgio Cavazzano - 40 stron
- Kto się śmieje ostatni - scen. i rys. Enrico Faccini - 5 stron
- Co drugi dzień - scen. i rys. Casty - 38 stron
- Jesz, ile chcesz - 4 strony
- Tak to się zaczęło - scen. i rys. Marco Gervasio - 26 stron
- Omotany - 25 stron
- Takie kwiatki - 28 stron
- Zła passa - 24 strony
- Piramida pełna niespodzianek - 30 stron
Jednak nie jest to jedyna poważna atrakcja numeru - bardzo ciekawie wygląda także komiks Gervasio, czyli twórcy serii o Kwantomasie, który tym razem przyszykował reinterpretacje pierwszego komiksu z Superkwękiem. Paperinik il diabolico vendicatore nadal nie zostało wydane w Polsce, ale polscy czytelnicy będą mogli się zapoznać z nową wersją historii stworzoną przez chyba najlepszego współczesnego twórcę opowieści o Superkwęku. Jakby tego było mało - najdłuższym komiksem tomu jest komiks o Sknerusie napisany przez Bruno Sardę, a narysowany przez Giorgio Cavazzano. Bardzo ciekawie wyglądają też najkrótsze historie, ponieważ wśród nich można znaleźć nazwiska takie jak Faraci czy Faccini, które gwarantują wysoką jakość. A w tomie będzie można znaleźć także komiksy o Kaczencji, Dziobasie czy Czarnym Piotusiu.
Przy okazji przypominamy, że równo za 5 dni na półki
kiosków zawita
Gigant Poleca Extra zawierający doskonały komiks Casty'ego, przykładowe strony z wydania są dostępne na blogu. Cały czas jest dostępna
prenumerata, w ramach której 6 kolejnych tomów Giganta kosztuje jedynie 60 zł.
Źródło ilustracji: materiały prasowe - Egmont
Fajnie to wygląda
OdpowiedzUsuńi ciekawe co jutro
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńgdzie to jest na egmoncie? dasz link?
OdpowiedzUsuńJeszcze nie ma informacji na stronie i sklepie Egmontu.
UsuńA GRUDNIOWY?
OdpowiedzUsuńP.S.
SZKODA ZE TAK KALECZĄ TE KOMIKSY TYMI WSPÓŁCZESNYMI OKŁADKAMI, NIECH JESZCZE MU TATUAŻ ZROBIĄ I LGBT NA CZOLE.....MASAKRA!!!! CAŁA MAGIA ZNIKNĘŁA BEZPOWROTNIE
co.
UsuńDołączam się do poprzedniego komentarza @Unknown co. To co napisałeś jeśli nie jest kiepskim żartem to mało powiedzieć głupotą. A to że wszyscy narzekają na współczesne okładki to przesada...
Usuńto jest dla dzieci a dzieci nie chcą okładek które były modne 50 lat temu .
co ?
UsuńW takim razie ubierzmy też BOLKA I LOLKA w dresy, dajmy im komórki do rąk, i zobaczmy jak to będzie sie prezentowac....
UsuńNie rozumiem co miałyby zmienić dresy, komórki też nie mają zbyt wielkiego znaczenia.
UsuńTeż nie za bardzo rozumiem.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńW niektórych współczesnych komikssch występują komputery,Internet czy inne nowoczesne wynalazki i nie widzę w tym nic złego. Oczywiście lubię również komiksy zawieszone w czasie w drugiej połowie XXw. jak na przykład u Rosy. W latach 90 w KD w komiksach nie było Internetu lub był rzadziej gdyż Internet był wtedy mało popularny. Nie widzę też problemu by Donald miał w komiksach np. smartfona.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńBolek i Lolek to książki czy serial wydany kilkadziesiąt lat temu a komiksy z Mikim i Donaldem nadal powstają nowe i myślę iż dlatego czasem pojawiają się w nich nowoczesne technologie. Odnośnie samej okładki to moim zdaniem jest taka sobie.
UsuńCzyli w Niemczech gigant jest dwutygodnikiem?
OdpowiedzUsuńNie, jest wydawany co 4 tygodnie. Z tego powodu w jednym miesiącu w roku, w tym roku w marcu, ukazują się dwa tomy.
UsuńNo a w Polsce co 2 miesiące się ukazuje gigant poleca a w Niemczech co 1 miesiąc. Niemcy to mają szczęście z produkowaniem gigantów bo w Polsce jest chyba mało szczęścia i pech.
UsuńOkładka miażdży. Dawno nie pamiętam tak dobrego gigantowego covera. Świetnie narysowany Charger.
OdpowiedzUsuńNiemcy mają inną mentalność, tam jest tyle serii ponieważ oni kupują komiksy, u nas sprzedaż non stop spada, to samo tyczy się płyt CD , mówi się że wychodzą z mody bo dziś są cyfrowe, tam tego nie widać, sklepy płytowe wielkości LIDLA i ....kupując tam płytę....czekałem w kolejce, cudowny widok, którego u nas nie doświadczymy, kiedy niedawno były jeszcze budki telefoniczne, byly w niej długopisy i książki telefoniczne, u nas to nie do pomyślenia, albo szyby wybite, a długopis by ktos zabral
OdpowiedzUsuńTylko nie rozumiem dlaczego wszystko musi być wydawane co 2 miesiące w tym m.i.n. Gigant poleca, kaczor donald czasopismo i jeszcze nie wiem czy gigant poleca extra. A megagiga i gigant mamut co 6 miesięcy. Dlaczego by tak nie zrobić żeby gigant poleca, i kaczor donald czasopismo były co miesiąc.
UsuńPonieważ niestety nie sprzedają się na tyle dobrze, by wydawać je co miesiąc.
UsuńSkoro jesteśmy 4 razy biedniejsi od Niemców, nie możemy prowadzić takiego samego stylu życia jak oni. Napadnijmy na sąsiadów, ograbmy całą Europę z bogactw, dajmy się odbudować Amerykanom, dostańmy tanią ropę z Rosji, to też będzie nas stać na duże sklepy płytowe.
Usuń